A więc...Jestem.To dziwne uczucie mieć gips na nodze.Przez cały ten czas leżałam w szpitalu....No może nie przez cały czas lecz miałam też lekkie uszkodzenia w ręce.
Jeśli myślicie że spadanie z kilkunastu metrów jest zachwycające i bohaterskie to muszę was rozczarować.Sprawa była taka,że mój pies uciekł.Nie dosłownie.Wspiął się na budowę a ja chciałam go ściągnąć i spadłam.
Nie mogę powiedzieć czy bolało.Dopiero w szpitalu.
A więc wróciłam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz